Witam wszystkich:)))
Nie będę miała okazji w najbliższych dniach dodać nowych zdjęć, niestety od Wigilii siedzę z moim najmłodszym dzieciaczkiem w szpitalu:((. TAKICH ŚWIĄT NIE PAMIĘTAM i nie chciałabym, aby się powtórzyły. Patryczek bo tak ma na imię mój synuś złapał ciężkiego wirusa, trwają na razie badania i dopiero jutro kiedy będzie czynne laboratorium będzie miał wykonanych szereg badań. Przepraszam Was kochani jak tylko wrócę a zapowiada się , że będę siedziała tam do Nowego Roku udostępnię parę zdjęć z pieknego , kolorowego odziału dziecięcego.
Pozdrawiam i życzę Wam wszystkiego dobrego:)))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz