piątek, 14 lutego 2014

walentynki i nowy członek rodziny









Witam Was kochani:)))

Tak właśnie dzisiaj Walentynki i pewnie każda(y) z Was spędza je w gronie swojej ukochanej osoby i nie koniecznie w domu… he, he. Spacer, kino, kolacja przy świecach, lampka smacznego wina w łóżku usłanymi płatkami róż…itp. Ja spędzam je w domu w gronie moich kochanych dzieciaków i nowego członka rodziny jakim jest Tofik. Tak kochani pisałam niedawno, że będziemy mieć nowego małego przyjaciela i to nasz walentynkowy prezent. Damy mu wspaniały dom i miłość jakiej z pewnością od nas oczekuje. Moje dzieciaki są prze szczęśliwe, gdyż na tego pieska czekały bardzo, bardzo długo.  Ta wspólna decyzja była podejmowana kilkakrotnie,  bo jakby nie było to dodatkowy obowiązek jaki spocznie nie tylko na dzieciach ale i na mnie he,he . Zapewne zastanawiacie się czemu york…? Otóż moja córeczka ma uczulenie na sierść i musi mieć pieska z włosem a, że miejsca nie mamy za dużo to właśnie dlatego zdecydowaliśmy się na to maleństwo. Tofik ma zaledwie 8 tygodni a już potrafi dać wielką radość:))).



 Zapraszam do obejrzenia- ściskam Was mocno!














Staram się odpowiadać na wszystkie Wasze pytania, również od osób bez konta <3





ps.Jeśli podoba Ci się mój blog, zaobserwuj, będzie mi niezmiernie miło, na pewno się zrewanżuję:)Co pięćdziesiąty obserwator dostanie ode mnie prezent ( ciuszek,z moich postów)








PS. NIE SPAMUJ ! JEŚLI ZOSTAWIASZ KOMENTARZ, PROSZĘ NIE WKLEJAJ AKTYWNYCH LINKÓW, GDYŻ NIE PUBLIKUJĘ TAKICH. I TAK ODWIEDZĘ TWÓJ BLOG :)






Thank You for all comments ! :) If You like my blog, pls follow and add comment . :)


11 komentarzy:

  1. cudny piesek i dzieciaki ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow, śliczny:) To dzieciaki pewnie z domu nie chcą wyjść:)
    Pamiętam jak przywiozłam naszą Lirę, to moje dzieci na krok od niej nie odchodziły.
    Bardzo fajny prezent dla całej rodziny:):):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest dosłownie tak jak piszesz cały dzień z nim, obok niego, na rękach , leżą przy nim ale tyle radości, że aż przyjemnie:)))

      Usuń
  3. no no dopiero teraz bedzie wesolo sliczny piesek a dzieciaczki jakie zainteresowane oby jak najdluzej pozdrawiam anka

    OdpowiedzUsuń
  4. jaki kochany!!! Cudowny!!!

    http://lamodalena.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Piesek jest naprawdę śliczny. Mając jakieś zwierzątko w domu dzieci są bardzo szcześliwe, radosne i widać na ich twarzach uśmiech. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten mały machający ogonek daje nam wiele radości:))

      Usuń
  6. Ale słodziak!!!!
    Miłego weekendu!

    OdpowiedzUsuń
  7. Mój Lakuś dwa lata temu był taki sam. Teraz jest nieco większy ale nadal słodki i kochany. Twój tez mały słodziak!! Pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń