Witam Was kochani:)))
Dzisiaj tak zupełnie
inaczej tzn. mniej kolorowo, gdyż jak to powiadają:„ co za dużo to….”, no
właśnie możemy sobie dopowiedzieć w szelaki sposób. Postanowiłam, że bardziej stonuję
ale to tylko dlatego aby sprawdzić jak czerń komponuje się z brązem i …hmmm, no w sumie to nawet nieźle prawda kochani….? .
W dniu dzisiejszym zwykły t’shirt w brązową zebrę z maleńkimi dżetami przykryła
czarna marynarka, do całości beżowe rurki, których już chyba raczej nie zmienię
he,he a podobno do mody mają wrócić szerokie nogawki i jakoś sobie tego nie
wyobrażam::))), czarne oficerki i reszta dodatków powtórzyła się w innych
odsłonach ale wiecie jak to jest do niektórych części garderoby i odzieży bardzo
się przyzwyczajamy i jakoś tak do wszystkiego pasują:))). Mam nadzieję, że
zestaw również Wam się spodoba - pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz