Witam Was
kochani:))
Zdjęcia robione wczoraj zaraz po wyjściu od fryzjera
, bo niestety odrost powodował u mnie stan załamania nerwowego he,he …,każde
spojrzenie w lustrze normalnie doprowadzało mnie do „szału”. Zapewne Wy kobiety
mnie rozumiecie…? Ale już jest dobrze, włosy lśnią, dobrze się układają i pachą
ochchch…,ten zapach włosów zaraz po
wyjściu z salonu jest taki intensywny i nieoceniony kocham ten moment:))).Chciałam
do tych lśniących delikatnych loków dodać ciuszek, który mógłby tak świeżo wyglądać
jak one same…he,he i pomyślałam
, że najlepszym rozwiązaniem będzie jasna koszula „ala” dżins, pod którą
ubrałam zwykłą bokserkę w granatowo- białe paski, spodnie w kolorze intensywnej
fuksji dzisiaj spełniają pierwszoplanową rolę. Całość ozdobiłam carską skórą, która
pojawiła się już w moich odsłonach . Zawieszka , która idealnie pasuje do
całości. Buty balerinki z kokardką w kolorze beżu niesamowicie wygodne i to one dopełniają
całość stylizacji wraz z torebką.
Mam nadzieję, że Wam również zestaw
przypadnie do gustu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz